Tarta z kremem waniliowym i jabłkami

Żeby nieco podnieść się na duchu i poprawić sobie skutecznie zepsute przez pogodę samopoczucie wymyśliłam taką oto tartę. Pogoda beznadziejna więc wykorzystałam to co akurat było w domu- żebym przypadkiem nie musiała szybciutko uzupełniać zapasów tym samym wychodząc z domu. Dla takich momentów właśnie lubię mieć dobre zaopatrzenie:P A do samej bohaterki wracając- jest pyszna i na ciepło( gdybym miała akurat pod ręką lody-zniknęłaby nim by ostygła:) )i na zimno.

Składniki( forma 37x26cm):

5 arkuszy ciasta filo
50g masła
4 małe jabłka
150ml śmietanki 30%
2 jajka
1/2 szklanki cukru drobnego
łyżka domowego cukru waniliowego

Sposób przygotowania:

Jabłka myjemy, wydrążamy gniazda nasienne, ale tak by jabłka pozostały w całości i kroimy je na
cienkie plasterki. Masło rozpuszczamy. Formę wykładamy papierem do pieczenia i kolejno wykładamy: arkusz ciasta filo, warstwa masła( smarujemy pędzelkiem). Śmietankę, jajka, cukier oraz cukier waniliowy łączymy przy pomocy trzepaczki na jednolitą masę i wylewamy na ciasto. Na koniec układamy warstwę jabłek( tak jak dachówki, by na siebie nachodziły). Całość pieczemy około 12-15 minut w 200stopniach. Przed podaniem tartę posypałam cukrem pudrem. Gotowe!



Smacznego:)