menu

Pasta do kanapek z kurczaka z curry

Bardzo, ale to bardzo lubię wykorzystywać do maksimum posiadane produkty- uważam, ze wyrzucanie jedzenia jest niezbyt dobrym wyjściem. Oczywiście nie mówię tu o jedzeniu produktów nieświeżych tylko o kreatywnym gotowaniu i pomysłowych rozwiązaniach. Dla mnie przykładem takiego działania jest np. przerabianie kurczaka na którym gotuję bulion na sałatki, risotto czy tak jak tu- na pastę do kanapek:) A wariantów jest znacznie więcej:) Macie jakieś swoje ulubione patenty na taką kulinarną kreatywność?



pasta kanapkowa z kurczaka, kurczak curry, do kanapekSkładniki:
ugotowane mięso z kurczaka( u mnie z 2 dużych udek)
80ml jogurtu naturalnego
sól morska
2 łyżeczki łagodnej przyprawy curry

do podania: rukola( opcjonalnie)



















Sposób przygotowania:
mięso kurczaka obieramy ze skórki i oddzielamy od kości. Kawałki mięsa razem z jogurtem i
przyprawami miksujemy blenderem na gładką masę. Jeśli pasta jest zbyt gęsta można dodać jeszcze odrobinę jogurtu. Według mnie najlepiej smakuje z razowym chlebem z listkiem rukoli. Gotowe!




Smacznego:)
comercialTest

9 komentarzy:

  1. Mniam, mniam. Bardzo lubię ja osobiście dodaję jeszcze kolendrę - uzyskujemy taki fajny posmak.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj myśle, że następnym razem zrobie z kolendrą, bo brzmi dobrze:)

      Usuń
  2. Połączenie kury z curry zawsze jest świetne :) Bardzo mi się podoba Twój pomysł na pastę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziękuję:) zgadza się kura z curry super jest:)

      Usuń
  3. wow! Super! Jakbym kanapkę z taką pastą do pracy wzięła to coś czuję, że to nie ja sama bym ją zjadła (chyba, że schowałabym się w toalecie hehe)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zawsze można wziąć więcej kanapek i się podzielić:P

      Usuń
  4. fajny pomysł, ostatnio sama testuję i próbuję coraz to nowych produktów, które można przerobić na smaczne smarowidło do kanapek :) i twój przepis zapisuję w pliku "do wypróbowania" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie pasty też ostatnio u mnie rządzą, bo mojemu synkowi najwygodniej je się kanapeczki z czymś co z nich nie spada:)

      Usuń
  5. świetny pomysł i na pewno pasta była pyszniutka:)

    OdpowiedzUsuń

Zaszalej! Zostaw komentarz:)