Kutia

To deserowe danie Wigilijne, którego bazowymi składnikami są mak i pszenica. Towarzyszą im oczywiście miód i bakalie. W moich rodzinnych stronach na wigilię przygotowuje się kluski z makiem, ale chyba kutia smakuje mi bardziej. Ilość miodu warto dostosować do własnego podniebienia i tego jak bardzo słodkie dania lubimy. Bakalie również można dobrać indywidualnie, zgodnie z własnym gustem:) Można użyć maku w całości i go mielić, ja jednak oszczędzam czas i postawiłam na mak już zmielony.

Składniki:

1 szklanka pszenicy do kutii ( można kupić np. w delikatesach)
1/2 szklanki mielonego maku
1 szklanka mleka
miód ( delikatny w smaku )
łyżeczka kandyzowanej skórki pomarańczowej
garść ulubionych bakalii (u mnie: migdały blanszowane, morele suszone, żurawina, figi suszone)

Sposób przygotowania:

Pszenicę płuczemy dzień przed gotowaniem i namaczamy w zimnej wodzie. Następnego dnia płuczemy ponownie i gotujemy do miękkości( taka kupiona np. w młynie może wymagać dłuższego gotowania, tak którą kupiłam paczkowaną w delikatesach gotowała się około 20-30 minut). Pszenicę studzimy. Mak również płuczemy, a następnie gotujemy na wolnym ogniu w mleku do miękkości. Bakalie kroimy w nieduże, równe kawałki. W jednej misce łączymy pszenicę, mak, miód( dodajemy do smaku), skórkę pomarańczową oraz bakalie. Kutię odstawiamy do lodówki na dobę by smaki się przeniknęły. Gotowe!

Smacznego:)