Bajgle z makiem

Bardzo długo zbierałam się by zrobić te bułeczki.Teraz mogę tylko żałować tego straconego czasu, bo sa świetne! Jednak ilekroć gdzieś wpadał mi w ręce przepis na bajgle i zaczynałam wczytywać się w sposób przygotowania dochodziłam do wniosku, że strasznie pracochłonne są i odpuszczałam. Jednak ostatnio pomyślałam, że w sumie zaszaleć dobra rzecz i się skusiłam. Najbardziej obawiałam się tego sparzania we wrzątku, ale dałam radę:) A poniżej efekty- co prawda dziurki niesą wyraźnie zarysowane, ale będę nad tym pracować:)

Składniki( na 8 sztuk):

2 szklanki mąki pszennej typ 550
3/4 szklanki ciepłej wody
1/2 kostki drożdży
łyżeczka soli
łyżeczka cukru
żółtko z dużego jajka
mak

Sposób przygotowania:

W wodzie rozpuszczamy drożdże i cukier. Do dużej miski przesiewamy mąkę i dodajemy do niej sól.
Do miski wlewamy wodę z drożdżami i mieszamy łyżką do momentu aż ciasto stanie się dość jednolite i kleiste. Wtedy na obsypaną mąką stolnicę wykładamy ciasto i wyrabiamy do momentu aż będzie zwarte i jednolite. Jeśli ciasto mimo wszystko lepi się do dłoni podsypujemy lekko mąką i zagniatamy do momentu aż ciasto przestanie lepić się do dłoni. Z ciasta formujemy kulę, umieszczamy w misce pod przykryciem( najlepiej pod bawełnianą czystą ściereczką) i odstawiamy na godzinę w ciepłe miejsce. Po godzinie ciasto ponownie zagniatamy, formujemy w kulę i odstawiamy na kolejne 10 minut w ciepłe miejsce. Po tym czasie ciasto dzielimy na 8 równych porcji i kolejno z każdej formujemy bajgla. Najpierw formujemy gładką kulkę, następnie spłaszczamy ją i palcem formujemy dziurkę. Bajgle odstawiamy na deskę na 10 minut pod ściereczką. W międzyczasie zagotowujemy w dużym garnku wodę. Bajgle sparzamy we wrzątku po około 1 minutę na stronie, a następnie wyciągamy je łyżką cedzakową i odsączamy z wody( ja robiłam to przy pomocy ręczników papierowych). Bajgle układamy na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce. Każdy smarujemy zółtkiem i posypujemy makiem. Pieczemy około 25 minut w 220 stopniach. Gotowe!


Smacznego:)