Bezy bez jajek- wegańskie bezy z wody po fasoli

W końcu postanowiłam je przygotować! Wegańskie bezy z wody z fasoli ( opcjonalnie z wody od ciecierzycy) intrygowały mnie niesamowicie od kiedy dowiedziałam się o ich istnieniu. Bo jak to tak zamienić tą wodę z puszki z fasolą na pyszne, słodkie i urocze beziki? A no da się! Stałam jak zaklęta przy robocie i obserwowałam tą niesamowitą przemianę fasolowej mazistej wody w pianę, a następnie w błyszczącą masę do wypieku bezików. Smak jest nieco inny niż klasycznej jajecznej bezy- jakby bardziej wielowymiarowy i jak stwierdził mój mąż takie bezy smakują mu znacznie bardziej niż klasyczne. To jak- namówiłam Was do eksperymentów?:)

Składniki( na około 2 blaszki małych bezików):

płyn odsączony z 1 puszki fasoli( białej fasoli bez dodatku ziół)
70g cukru pudru

Sposób przygotowania:

Płyn umieszczamy w misce (lub misie robota) i ubijamy na wysokich obrotach aż nabierze jasnego koloru i zgęstnieje( wygląda podobnie jak piana z białek jednak ubija się nieco dłużej). Następnie porcjami dodajemy cukier puder i wciąż miksujemy aż piana będzie gęsta i błyszcząca. Na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia małymi porcjami ( najlepiej przy użyciu rękawa cukierniczego) formujemy małe bezy. Suszymy w piekarniku rozgrzanym do 110 stopni przez około 2- 2,5godziny aż będą chrupiące. Bezy przechowujemy w suchym i szczelnym pojemniku. Gotowe!


Smacznego:)