menu

Zbliżenie na jedzenie- garść wrażeń pofestiwalowych

Sama nie wiem kiedy minął ten czas! Od pomysłu do realizcji chwile minęły błyskawicznie:) Miało być kameralnie, ale nie do końca tak było z czego bardzo się cieszę!



Zbliżenie na Jedzenie oprócz tego, że było naprawdę udaną imprezą, z kulinarnym tematem przewodnim, było także fenomenalną okazją do poznania wielu świetnych ludzi!
To właśnie ludzie sprawili, że mam ochotę na więcej i więcej! Zarówno Ci nowopoznani jak również Ci, którzy nie zawiedli i mogłam liczyć na wsparcie i pomoc z ich strony:)

Otwarcie wystawy i tym samym pierwszy dzień festiwalu to była moc! Frekfencja przeszła moje najśmielsze oczekiwania, atmosfera była świetna, a ja, co tu dużo mówić- wzruszona ze szczęścia:)

Drugi dzień, czyli warsztaty kulinarne dla dzieci- również fantastyczna atmosfera, roześmiane, zadowolone i upaćkane jedzeniem dzieciaki- to lubię! A wieczorem aukcja z udziałem naszego gościa specjalnego Grzegorza Łapanowskiego- i tym razem klimat był świetny! Natomiast frekfencja skłoniła mnie do refleksji...

Dzień trzeci- Tygiel specjalny czyli cała masa pyszności! A po południu małe kulinarne czary-mary, czyli pokaz kuchni molekularnej.

A na zakończenie, w sobotę warsztaty z fotografii kulinarnej oraz z obróbki zdjęć.

Mogłabym opisywać bardzo dokładnie każdy dzień, mam jednak w sobie tyle emocji związanych z tym wydarzeniem, że zostawię was z garścią zdjęć z wydarzenia, które mam nadzieje oddadzą choć po cześci atmosferę festiwalu.
A w tym miejscu chciałabym podziękować osobom bez których Zbliżenie na Jedzenie było tak pozytywnym wydarzeniem:

-Bogusi i Marcinowi z REforma Studio oraz Adamowi z Lokalne Specjały za wspólne dążenie do celu, organizację i zaginanie czasoprzestrzeni przy realizacji festiwalu:)
-Marysi ( znanej też jako Gruszka z Fartuszka) za wszystko- wsparcie, dobre słowo i to, że mogłam na nią liczyć właściwie każdego dnia wdarzenia. Trudno nawet ubrać w słowa jak wiele dobrego daje świadomość, że ktoś Cię wspiera- Dzięki Marysiu!
-Ani( Everyday flavours) i Pawłowi( Kuchnia Słonia) za cudowne gotowanie i zaangażowanie w wydarzenie- gotowanie podczas otwarcia,Monice( Matka_wariatka)i Oli( Olainthekitchen) tyglowe smakołyki i Agacie i Izie (A menu please!) dużoo pozytywnej energii!
-wszystkim Blogerom, których zdjęcia pojawiły się na wystawie- więcej o Autorach oraz ich blogach TUTAJ
-wszystkim, którzy wzięli udział w wydarzeniu- czy to jako uczestnicy warsztatów, wystawcy czy goście- bardzo mi miło, że byliście:)

A poniżej garść zdjęć autorstwa Marysi oraz Kulinarnego Poznania:)









Grzegorz Łapanowski

Grzegorz Łapanowski












Jeszcze raz wielkie Dziękuję:))

D.
comercialTest

5 komentarzy:

Zaszalej! Zostaw komentarz:)