menu

proste drożdżowe bułeczki na śniadanie

Dzisiaj propozycja na pyszne niedzielne śniadanko:) W weekend zawsze jest więcej czasu na przygotowanie śniadanka i jego  leniwą  konsumpcję. W związku z powyższym upiekłam dziś dla mojej rodzinki pyszne bułeczki ze słonecznikiem:) Przepis jest najprostszy z możliwych, właściwie to tylko 5 składników plus jakiś dodatek do posypania i gotowe:)

A oto co i jak:
składniki:
1 szklanka ciepłej wody
3 szklanki mąki orkiszowej 650
1/4 kostki drożdży
1 1/2 łyżki masła
łyżeczka soli
ziarna słonecznika















Sposób przygotowania:
Wymieszać wodę, drożdże i połowę potrzebnej mąki na jednolitą masę i odstawić na około 15-20 minut aż rozczyn wyrośnie nam pięknie:) W międzyczasie roztapiamy masło. Gdy rozczyn jest gotowy dodajemy do niego przestudzone masło, sól i pozostałą mąkę i ciasto ugniatamy. Z gotowego ciasta robimy gruby wałek i dzielimy na 12 równych części. Zwilżonymi dłońmi( dzięki temu ciast nie przykleja się) formujemy kuleczki i umieszczamy w wysmarowanej masłem foremce do wypieku muffinek- dzięki temu mamy równiutkie, malutkie bułeczki:) Na koniec pędzelkiem kuchennym namoczonym w wodzie zwilżamy wierzch bułek i posypujemy wybranymi ziarnami. Bułeczki pieczemy około 30 minut w piekarniku z termoobiegiem nagrzanym do 180stopni. Bułeczki są gotowe gdy nabiorą złotego koloru. Smacznego:)

Cupcakes- cytrynowe-love:)

Dzisiaj słodkości-pyszności:) Takie piękne słońce było dzisiaj nad Poznaniem, że musiałam to uczcić- słonecznie radosne cupcakes z cytrynowym kremem:) Słodkie, kolorowe, wesołe- takie jak kocham najbardziej:)
A oto co i jak:




Składniki:
na 12 babeczek:
125g miękkiego masła
1szklanka cukru pudru
2 jajka
2 łyżeczki cukru z wanilią
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
1/3 szklanki mleka
1 czubata szklanka mąki

krem:
75g miękkiego masła
1 opakowanie mascarpone
skórka otarta z 1 cytryny
sok z połówki cytryny
1 szklanka cukru pudru
łyżeczka kurkumy

Sposób przygotowania:
Babeczki: Masło rozpuścić i zostawić do przestygnięcia. Jajka utrzeć z cukrem pudrem i cukrem z wanilią

Fajnie jest wygrywać:) WARSZTATY KUCHNI TOSKAŃSKIEJ w SPOT. Poznań

Oj coś ostatnio zaniedbałam mojego bloga. Niedobra, niedobra ja! Tak jakoś ostatnio pogoda mi nie sprzyja i zabiegana jestem bardzo. Ale powoli zaczynam się motywować, oswajać z szaro-buro-ponurościami i wracam:)
Dzisiejszy post troszkę inny niż zwykle. A mianowicie będzie to krótka fotorelacja( tak pochłonęło mnie gotowanie, plotkowanie i jedzenie, że kompletnie zapomniałam o zdjęciach:) ) z warsztatów Kuchni Toskańskiej, na których miałam przyjemność być 16 listopada w poznańskim SPOT. Może zacznę od początku:)
Historia jest dla mnie bardzo miła, ponieważ zaproszenie na warsztaty wygrałam na fanpage'u facebookowym SPOT-u właśnie:) Należało wymyślić hasło promujące warsztaty kulinarne w SPOT.
Jaka wielka była moja radość, gdy dowiedziałam się, że moje hasło najbardziej się spodobało i wygrałam zaproszenie dla dwóch osób:)
A teraz może napiszę co i jak z tymi warsztatami:)
Warsztaty odbywają się w specjalnie przygotowanej do tego celu kuchni w SPOT. Mamy tam wszystkie potrzebne akcesoria, produkty i inne atrakcje:) Ponieważ warsztaty odbywają się cyklicznie i są tematyczne, a ja byłam tylko na jednych( sądzę, że nie ostatnich:) )opiszę te konkretnie:)


"Pomidorowa" nie musi być nudna...

...czyli moja interpretacja kremu z pomidorów:) A konkretnie to kremu pomidorowo-paprykowego w greckim towarzystwie:) Zupa ta ma głęboki smak i cudownie rozgrzewa w taki ponury, jesienny dzień jak dziś. A oto co i jak:

Składniki:
1l bulionu
1 puszka pomidorów bez skórki
2 czerwone papryki
marchewka
korzeń pietruszki
cebula
1/2 słoiczka koncentratu pomidorowego Pudliszki
1/2 jogurtu greckiego
1/2 kostki dobrego sera feta
oliwa aromatyzowana papryczką chilli
sól, pieprz, lubczyk, liść laurowy





Sposób przygotowania:
Paprykę myjemy, kroimy na pół oczyszczamy z gniazd nasiennych. Pieczemy w piekarniku do momentu aż skórka zacznie się przypiekać, wyciągamy i odstawiamy do ostygnięcia.
W garnku na oliwie podduszamy cebulę, następnie dodajemy marchewkę i pietruszkę pokrojone w talarki i podlewamy lekko bulionem-gotujemy do momentu aż warzywa zaczną robić się miękkie. Dodajemy liść laurowy, lubczyk i pieprz. Następnie zalewamy wszystko bulionem i dodajemy pokrojone, obrane ze skóry papryki. Doprowadzamy do wrzenia i dodajemy pomidory połączone z koncentratem. Gotujemy jeszcze kilka minut, wyciągamy liście laurowe i blendujemy na gładki krem. Dodajemy ser feta w kawałeczkach i rozprowadzamy go do rozpuszczenia. Dodajemy jogurt i ewentualnie sól i pieprz do smaku. Gotowe!
Smacznego:)

Przepis dodaję do akcji: